Kod E na zwolnieniu lekarskim ? - pacjentka w ciąży 3 tygodnie po ustaniu zatrudnienia.
Witam Panie Doktorze. Znalazłam Pana adres w sieci na stronach ZUS i chcę się zwrócić z gorąca prośbę o poradę. Będę bardzo wdzięczna jeśli mógłby mi Pan pomóc. Sprawa wygląda następująco: Otrzymałam wypowiedzenie z pracy (firma się likwiduje) na podst. art.1 ustawy z 13 marca 2003 o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynął 31.10.2009 (umowa zawarta 01.07.2008 na czas określony a od 01.10.2008. na nieokreślony.) Problem polega na tym, że 21.11.09. dowiedziałam się, że jestem w piątym tygodniu ciąży, czyli w ciążę zaszłam jeszcze w październiku. Źle się czuję, chciałam od lekarza ginekologa wziąć zaświadczenie o ciąży i L4. I tu okazuje się, ze miałam na to czas do 14 dnia po ustaniu stosunku pracy!
Ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r.o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa Dz.U.05.31.267 j.t. stanowi, że mam prawo do zasiłku chorobowego jeśli: Art 7. 1) niezdolność do pracy obejmuje co najmniej 30 dni nieprzerwanej choroby, która powstała nie później niż w ciągu 14 dni od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego/ co w praktyce oznacza 2 tygodnie od zwolnienia z pracy Mamy jeszcze kolejny przepis tej ustawy: Art. 7. 2) sytuacja wydłużająca do 3 miesięcy ochronę byłego pracownika - "nie później niż w ciągu 3 miesięcy od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego - w razie choroby zakaźnej, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby. " Otóż okazuje się, że nie mam prawa do zasiłku chorobowego, nie mam pracy i tak wygląda ochrona kobiet w naszym państwie? Wiem, że w przypadku, gdyby nie było likwidacji firmy mogłabym złożyć podanie o przywrócenie mnie do pracy, bo liczy się fakt, kiedy w ciążę zaszłam (w trakcie biegu wypowiedzenia), a nie kiedy się o niej dowiedziałam. W związku z czym wypowiedzenia jakby nie było. Czyli zlikwidowanie firmy dyskwalifikuje mnie w dążeniu do jakichkolwiek praw? Jeśli firma istniałaby nadal to nie musiałabym się bać o swoją przyszłość, bo byłam doceniana przez przełożonych (list referencyjny.) Jeśli poczułabym się gorzej przed 14 dniem to byłabym "uratowana" a tydzień później nie mam już żadnych praw? No i kolejne pytanie. Czy jeśli mam 14 dni by zachorować, lub do 3 miesięcy w przypadku choroby zakaźnej lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby (określana kodem E na druku L4) -nie można zakwalifikować ciąży jako choroby, której objawy ujawniają się po 14 dniach? Wiem, ze ciąża nie jest chorobą, ale niesie za sobą dolegliwości, które już jako choroba są kwalifikowane. Czy kod E na druku ZLA będzie wystarczającą podstawą dla ZUS, by zasiłek chorobowy wypłacić? Proszę o pomoc, a jeśli moje pytanie nie powinno do Pana trafić, przepraszam za zabrany czas. Będę musiała chyba udać się do Sądu Pracy, zastanawiam się czy takich przypadków jak ja nie ma więcej. Przychodzi mi do głowy jeszcze jedno rozwiązanie- poprosić Pracodawcę, by mnie zatrudnił na nowo, proces likwidacji chyba się jeszcze nie zakończył. Wtedy bez problemu skorzystam z zasiłku chorobowego a Pracodawca w najbliższym czasie i tak wręczy mi wypowiedzenie. Nie wiem jednak czy to rozwiązanie jest możliwe do załatwienia. Przepraszam za długi list, w szczególności proszę o to, czy lekarz może wpisać kod E na ZLA w przypadku ciąży? Z góry serdecznie dziękuję!! Pozdrawiam,
Moja odpowiedź
- Po analizie tego przypadku wszystko zależy od tego, czy lekarz zechce uznać ewentualną chorobę w ciąży jako spełniającą warunki dla Kodu E i wpisać go na zwolnieniu L4.
- Definicja nie jest w tym przypadku jednoznaczna, a nagonka na lekarzy wystawiających zwolnienia może być problemem.
Jeżeli lekarz nie wypisze jakiegokolwiek zwolnienia, to Sąd pracy niewiele tu pomoże. Zwolnienie lekarskie w ciąży Kod E na zwolnieniu lekarskim