Witam Bardzo Pana proszę o pomoc! Do tej pory nikt nie potrafił mi pomóc. Od 1 marca 2010 do 31 maja 2010 byłam zatrudniona na umowę o pracę. W między czasie od 1 kwietnia do 28 maja miałam wystawione zwolnienie L4 z powodu dolegliwości związanych z pierwszym trymestrem ciąży. Lecz moje dolegliwości dość szybko minęły, wiec nie skorzystałam ze zwolnienia i pracowałam do 31 maja. Zwolnienia nie dostarczyłam do pracodawcy. W między czasie 27 maja rozpoczęłam procedurę otwierania działalności gospodarczej od dnia 01. czerwca 2010 roku ( czyli teoretycznie otwierałam działalność gospodarczą będąc na zwolnieniu) Dnia 31 maja miałam kontrole u lekarza ginekologa, który stwierdził, że bezwzględnie nie mogę podjąć pracy od 1 czerwca, wiec wystawił mi zwolnienie od 1 czerwca do 28 czerwca 2010 roku już na działalność gospodarczą (podkreślam, że zwolnienie wystawione było 31 maja).
ZUS oczywiście odmówił mi wypłaty świadczenia chorobowego twierdząc, że choroba była stwierdzona 31 maja 2010 roku, gdy nie podlegałam jeszcze ubezpieczeniu z tytułu działalności. Oczywiście zgadzam się z tą decyzją, zapłaciłam wszystkie składki ZUS ,ale lekarz wystawił mi kolejne zwolnienie od 28 czerwca do 23 lipca. Moje pytanie brzmi: jak długą muszę mieć przerwę w zwolnieniu lekarskim z powodu dolegliwości związanych z ciążą, by ZUS wypłacił mi chorobowe?
Czy wystarczą np. 2 dni czy musi być 60 dni przerwy, by ZUS nie traktował tego zwolnienia jako ciągłości "choroby" nabytej dzień przed objęciem ubezpieczenia chorobowego z tytułu działalności ? Bardzo proszę o pomoc! Z góry dziękuję Dwa zwolnienia to jest 1) od 1.06.2010 do 28.06.2010 oraz 2) do 29.06.2010 do 23.07.2010 roku wystawione na działalność gospodarczą dostarczyłam do ZUS i tam są do tej pory. Badania okresowe Wrocław, Zwolnienie w ciąży podczas działalności Jeżeli by tam nie doszły to sprawa jest prosta, chociaż jeżeli nie zapłacili, to powinni je raczej traktować jakby ich nie było. Czyli po prostu uznać drugie zwolnienie od 29.06.2010 do 23.07.2010 roku Ale jak będzie faktycznie, to nie wiem.