witam mam problem z pracodawcą. Jestem na zwolnieniu lekarskim-ciążą zagrożona-od 04.01.2010. Teraz za zwolnienie powinien już płacić ZUS. ale niestety, żadne moje zwolnienie nie wpłynęło jeszcze do ZUS. Pracodawca twierdzi, ze nie ma czasu na zajmowanie się moim zwolnieniem, które leży sobie spokojnie u szefowej. Ja nie mogę chodzić, a szefowa powiedziała, żebym sobie sama po to zwolnienie przyszła i ona mi je da, a ja sama zaniosę do ZUS.Jak pytałam w ZUS pieniążki dostane najwcześniej po ok 3 tyg od wpłynięcia mojego zwolnienia od pracodawcy. Co mam w tej sytuacji zrobić? Bo powoli kończą mi się zapasy gotówki. Do kogo mogę się odwołać? i czy pracodawca ma prawo tak postępować? Proszę o pomoc
- Złożyłbym jakąś skargę do ZUS,
- lecz czy to przyniesie efekt - nie wiem
Odpowiedzi
Ustawa z dnia 25 czerwca
Ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Art. 62. 1. Zaświadczenie lekarskie ubezpieczony jest obowiązany dostarczyć nie później niż w ciągu 7 dni od daty jego otrzymania płatnikowi zasiłków, z uwzględnieniem ust. 2.
2. Ubezpieczony, o którym mowa w art. 61 ust. 1 pkt 2 lit. a, obowiązany jest dostarczyć zaświadczenie lekarskie w ciągu 7 dni od daty jego otrzymania płatnikowi składek, który przekazuje je niezwłocznie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, podając datę dostarczenia tego zaświadczenia przez ubezpieczonego.
3. Niedopełnienie obowiązku określonego w ust. 1 i 2 powoduje obniżenie o 25 % wysokości zasiłku przysługującego za okres od 8 dnia orzeczonej niezdolności do pracy do dnia dostarczenia zaświadczenia lekarskiego, chyba że niedostarczenie zaświadczenia nastąpiło z przyczyn niezależnych od ubezpieczonego.
Dodaj nowy komentarz